Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
rano i tak się okazało, że wszyscy nie śpią w moim domu. Chwilę rozmawiałam z rodzicami, potem wróciłam do pokoju, zaczęłam czytać "Bezpowrotnie utraconą leworęczność" i akurat trafiłam na fragment o kocie Głupieloku. Po prostu wyłam, słuchajcie. To jest rewelacyjne! Czytałaś to?
- Nie.
- Tam jest fragment o tym jak Pilch miał kota Głupieloka, no i dlaczego kot Głupielok? Bo był głupi po prostu. Ale dlaczego był głupi ? Dlatego, że mały Jureczek, on był mały wtedy jeszcze, mały Jureczek zrobił mu wyciąg. Przewiesił linkę gdzieś tam pod sufitem i zamocował do tego pudełko jakieś i tam włożył kota. I kot tak sobie jeździł
rano i tak się okazało, że wszyscy nie śpią w moim domu. Chwilę rozmawiałam z rodzicami, potem wróciłam do pokoju, zaczęłam czytać "Bezpowrotnie utraconą leworęczność" i akurat trafiłam na fragment o kocie Głupieloku. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Po prostu wyłam, słuchajcie. To jest rewelacyjne! Czytałaś to?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO3&gt;- Nie.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Tam jest fragment o tym jak Pilch miał kota Głupieloka, no i dlaczego kot Głupielok? Bo był głupi po prostu. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Ale dlaczego był głupi ? Dlatego, że mały Jureczek, on był mały wtedy jeszcze, mały Jureczek zrobił mu wyciąg. Przewiesił linkę gdzieś tam pod sufitem i zamocował do tego pudełko jakieś i tam włożył kota. I kot tak sobie jeździł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego