Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
tam!
W miesiąc później "klient" przyszedł do nas prosząc o przyjęcie do Pogotowia...
Najszybszą jednak wyprawą w trudne rejony Kazalnicy była akcja 7 sierpnia 1968 r. W. Bartkowski, ten sam, który zjeżdżał filarem, zawiadomił nas o godz. 8.00, że w dolnych partiach Drogi Chrobaka-Heinricha zdarzył się wypadek. Taternik miał zgniecioną nogę. Konieczny był transport. Wojtek zabrał ze sobą dwóch kolegów wspinaczy, w tym lekarza, i pobiegł pod ścianę.
Po godzinie, znów pod kierownictwem M. Gajewskiego, wyjechaliśmy z Zakopanego dwoma samochodami. Było nas czternastu. O godz. 10.00 stanęliśmy w pobliżu jeziora. Wojtek poinformował nas przez "Klimka", mieliśmy bowiem już
tam!<br>W miesiąc później "klient" przyszedł do nas prosząc o przyjęcie do Pogotowia...<br>Najszybszą jednak wyprawą w trudne rejony Kazalnicy była akcja 7 sierpnia 1968 r. W. Bartkowski, ten sam, który zjeżdżał filarem, zawiadomił nas o godz. 8.00, że w dolnych partiach Drogi Chrobaka-Heinricha zdarzył się wypadek. Taternik miał zgniecioną nogę. Konieczny był transport. Wojtek zabrał ze sobą dwóch kolegów wspinaczy, w tym lekarza, i pobiegł pod ścianę.<br>Po godzinie, znów pod kierownictwem M. Gajewskiego, wyjechaliśmy z Zakopanego dwoma samochodami. Było nas czternastu. O godz. 10.00 stanęliśmy w pobliżu jeziora. Wojtek poinformował nas przez "Klimka", mieliśmy bowiem już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego