Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
a to tylko najwyraźniejszy objaw. Nie trzeba wcale estepu: kilkaset, kilka tysięcy lat - i, przypuszczam, wszyscy będziemy już na tyle wrażliwi, by mówić o nas jako o co najmniej empatach. Wpływ myślni będzie coraz bardziej widoczny.
Podniósł głos.
- Ale co to właściwie znaczy: "wpływ myślni"? - rzucił retorycznie. - Infekcje psychiczne. Czym mianowicie jesteśmy infekowani? Źródła mogą być dwojakiego rodzaju: endokulturowe i egzokulturowe. Infekcje endokulturowe są trudno rozpoznawalne, ponieważ pokrywają się z pozamyślniowymi wpływami środowiskowymi. Dopiero w makroskali można rozróżnić. Tym zajmuje się memetyka analityczna; trzeba tu specyficznych narzędzi, sprawę dodatkowo zamętniają nasi wspaniali inżynierowie memetyczni, bo sztucznie indukowane przez nich trendy od
a to tylko najwyraźniejszy objaw. Nie trzeba wcale &lt;orig&gt;estepu&lt;/&gt;: kilkaset, kilka tysięcy lat - i, przypuszczam, wszyscy będziemy już na tyle wrażliwi, by mówić o nas jako o co najmniej empatach. Wpływ &lt;orig&gt;myślni&lt;/&gt; będzie coraz bardziej widoczny. <br>Podniósł głos. <br>- Ale co to właściwie znaczy: "wpływ &lt;orig&gt;myślni&lt;/&gt;"? - rzucił retorycznie. - Infekcje psychiczne. Czym mianowicie jesteśmy infekowani? Źródła mogą być dwojakiego rodzaju: endokulturowe i egzokulturowe. Infekcje endokulturowe są trudno rozpoznawalne, ponieważ pokrywają się z &lt;orig&gt;pozamyślniowymi&lt;/&gt; wpływami środowiskowymi. Dopiero w makroskali można rozróżnić. Tym zajmuje się memetyka analityczna; trzeba tu specyficznych narzędzi, sprawę dodatkowo zamętniają nasi wspaniali inżynierowie memetyczni, bo sztucznie indukowane przez nich trendy od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego