Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
wszystkich sił. Oszczędzać go - to jakby napluć mu w twarz. Poza tym w wadze półciężkiej każdy bokser, dopóki stoi na nogach, jest groźny. Wygrywa bardzo często ten, kto pierwszy trafi. Nie chciałbym być trafiany jako ten pierwszy...
- Jak oceniasz pojedynek z Kacarem? Czy masz do siebie pretensje?
- A jak mogę mieć pretensje? Włożyłem w walkę wszystkie siły i umiejętności. Trudno, żeby w sporcie tak niewymiernym, załamywać się po jednej czy drugiej przegranej. Oczywiście szkoda, ale najważniejsze w boksie mam jeszcze przed sobą. Prawdę mówiąc nawet się cieszę. Zaraz po walce, w szatni, powiedziałem trenerowi Szczepanowi, że gdybym to zmaganie wygrał - kibice
wszystkich sił. Oszczędzać go - to jakby napluć mu w twarz. Poza tym w wadze półciężkiej każdy bokser, dopóki stoi na nogach, jest groźny. Wygrywa bardzo często ten, kto pierwszy trafi. Nie chciałbym być trafiany jako ten pierwszy... &lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;Jak oceniasz pojedynek z &lt;name type="person"&gt;Kacarem&lt;/&gt;? Czy masz do siebie pretensje?&lt;/&gt; <br>- &lt;who1&gt;A jak mogę mieć pretensje? Włożyłem w walkę wszystkie siły i umiejętności. Trudno, żeby w sporcie tak niewymiernym, załamywać się po jednej czy drugiej przegranej. Oczywiście szkoda, ale najważniejsze w boksie mam jeszcze przed sobą. Prawdę mówiąc nawet się cieszę. Zaraz po walce, w szatni, powiedziałem trenerowi Szczepanowi, że gdybym to zmaganie wygrał - kibice
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego