z tym bajzlem! Czas do boju!<br>Słuchaj! W dwóch słowach: wojnę mamy!<br>Ech, zadrżą zbuntowane chamy,<br>dostanie w dupę czelna banda,<br>bo wreszcie czas ten skończyć skandal!<br>Dziś w nocy rozkaz dał Generał.<br>Długo się w sobie przedtem zbierał,<br>lecz wreszcie całą siłą ruszył.<br>Przyznaję, już zwątpiłem w duszy,<br>myślałem: mięczak, synek mami,<br>oj, ten to puści nas z torbami!<br>A on tymczasem cierpiał mękę,<br>bo stale miał za krótką rękę!<br>Chytrus! Szabelką nie potrząchał,<br>aż mu wyrosła wielka piącha!<br>Teraz my im dołożym, brachu!<br>Pośle się chamstwa część do piachu,<br>a reszta - do obozu, tyrać!<br>Lecz dość tej gadki, czas