Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
teraz żołnierzy w hełmach ONZ, a że nie wolno im się bronić, skuto ich i upokorzono. Oficer w mundurze poniewierany jest dlatego, że reguły gry, których przestrzega, nie pozwalają mu strzelić napastnikowi między oczy. Ale kto to taki - napastnik? Czy to przypadkiem nie jest chłop, który broni swojej ziemi, swojej miedzy, swojej chałupy, a bronił jej będzie czym popadnie, siekierą choćby? I czyja jest ta wojna - ich, chłopów broniących miedzy, czy eleganckich i drogo kosztujących przedstawicieli świata, który zorganizował się pół wieku temu w Narody Zjednoczone? Porywaniem zakładników - w Europie - zajmowały się do tej pory organizacje separatystyczne lub emigracyjne ugrupowania mniejszości
teraz żołnierzy w hełmach ONZ, a że nie wolno im się bronić, skuto ich i upokorzono. Oficer w mundurze poniewierany jest dlatego, że reguły gry, których przestrzega, nie pozwalają mu strzelić napastnikowi między oczy. Ale kto to taki - napastnik? Czy to przypadkiem nie jest chłop, który broni swojej ziemi, swojej miedzy, swojej chałupy, a bronił jej będzie czym popadnie, siekierą choćby? I czyja jest ta wojna - ich, chłopów broniących miedzy, czy eleganckich i drogo kosztujących przedstawicieli świata, który zorganizował się pół wieku temu w Narody Zjednoczone? Porywaniem zakładników - w Europie - zajmowały się do tej pory organizacje separatystyczne lub emigracyjne ugrupowania mniejszości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego