Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
warto żyć dla śmierci, by wiedzieć, że w nas umarło, że już nie ma, pusto i czczo, cicho i czysto - i gdy odchodziłem, zdawało mi się, że nie sam idę, ale z sobą tuż przy mnie (...) szedł ktoś identyczny i tożsamy, mój - we mnie, mój ze mną i nie było między nami miłości, nienawiści (...) żadnego uczucia ani żadnego mechanizmu, nic, nic, nic... Na setny ułamek sekundy" (F 176-177). Jakież to dziwne słowa! I jak rzadko przypominane, komentowane... A przecież - kto wie? - skrywać mogą sekret - jeden z sekretów - Ferdydurke!
Cóż za doświadczenie opisuje tutaj Gombrowicz? Chyba doświadczenie wolności. Zgoda, że szczególne
warto żyć dla śmierci, by wiedzieć, że w nas umarło, że już nie ma, pusto i czczo, cicho i czysto - i gdy odchodziłem, zdawało mi się, że nie sam idę, ale z sobą tuż przy mnie (...) szedł ktoś identyczny i tożsamy, mój - we mnie, mój ze mną i nie było między nami miłości, nienawiści (...) żadnego uczucia ani żadnego mechanizmu, nic, nic, nic... Na setny ułamek sekundy"&lt;/&gt; (F 176-177). Jakież to dziwne słowa! I jak rzadko przypominane, komentowane... A przecież - kto wie? - skrywać mogą sekret - jeden z sekretów - Ferdydurke!<br>Cóż za doświadczenie opisuje tutaj Gombrowicz? Chyba doświadczenie wolności. Zgoda, że szczególne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego