Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
jakoś z tych prób wychodziła ona obronną ręką. Że obecnie rozpada się jako system, wiemy już od wielu piszących i nie piszących do Kultury - w tej liczbie od Sołżenicyna, Nixona i Kisielewskiego. Nixon w swej książce : "Prawdziwa wojna" konstatuje pożałowania godny stan swego narodu - jego tchórzostwo, wygodnictwo, brak rozeznania warunków międzynarodowych, w których żyje, by w konkluzji apelować do Amerykanów, by się ocknęli i spojrzeli w oczy niewesołej rzeczywistości. Czytając Nixona, odnosi się wrażenie, że dla ex-Prezydenta koniecznym i wystarczającym warunkiem przełomu jest amerykańska samowiedza o ich stanie. Postawa taka jest dla mnie zanadto ahistoryczna, bo przecież to, że naród
jakoś z tych prób wychodziła ona obronną ręką. Że obecnie rozpada się jako system, wiemy już od wielu piszących i nie piszących do Kultury - w tej liczbie od Sołżenicyna, Nixona i Kisielewskiego. Nixon w swej książce : "Prawdziwa wojna" konstatuje pożałowania godny stan swego narodu - jego tchórzostwo, wygodnictwo, brak rozeznania warunków międzynarodowych, w których żyje, by w konkluzji apelować do Amerykanów, by się ocknęli i spojrzeli w oczy niewesołej rzeczywistości. Czytając Nixona, odnosi się wrażenie, że dla ex-Prezydenta koniecznym i wystarczającym warunkiem przełomu jest amerykańska samowiedza o ich stanie. Postawa taka jest dla mnie zanadto ahistoryczna, bo przecież to, że naród
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego