Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Jakie z tej całej plątaniny wnioski? Chyba takie, że dzięki zmąceniu, przysłonięciu, rozmnożeniu bohatera-narratora staje się on nie tyle lepiej widoczny, bo widać go niejasno, niedokładnie... ile bardziej obecny. Właśnie dlatego, że nie wiadomo dobrze, kim jest, zwraca ku sobie spojrzenie czytelnika. Im trudniej go uchwycić, określić, tym więcej miejsca zajmuje na literackiej scenie! Jak się ten dziwny osobnik rozpycha, jak bardzo domaga się uwagi! Pełniąc wewnątrz powieści aż "trzy role - bohatera, opowiadającego oraz pisarza" - może mieć jednocześnie szesnaście i trzydzieści lat, mieszkać na stancji, mając całkiem przyzwoite mieszkanie, chodzić do szkoły i pisać opowiadania, a nawet poprzedzać je przedmowami
Jakie z tej całej plątaniny wnioski? Chyba takie, że dzięki zmąceniu, przysłonięciu, rozmnożeniu bohatera-narratora staje się on nie tyle lepiej widoczny, bo widać go niejasno, niedokładnie... ile bardziej obecny. Właśnie dlatego, że nie wiadomo dobrze, kim jest, zwraca ku sobie spojrzenie czytelnika. Im trudniej go uchwycić, określić, tym więcej miejsca zajmuje na literackiej scenie! Jak się ten dziwny osobnik rozpycha, jak bardzo domaga się uwagi! Pełniąc wewnątrz powieści aż "trzy role - bohatera, opowiadającego oraz pisarza" - może mieć jednocześnie szesnaście i trzydzieści lat, mieszkać na stancji, mając całkiem przyzwoite mieszkanie, chodzić do szkoły i pisać opowiadania, a nawet poprzedzać je przedmowami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego