łódzkiego biznesmena &lt;name type="person"&gt;Antoniego Ptaka&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Czesny&lt;/&gt; w imieniu &lt;name type="person"&gt;Ptaka&lt;/&gt; negocjował z miastem bezprzetargowe przejęcie gruntów. &lt;name type="person"&gt;Jurczykowi&lt;/&gt; zarzuca się też stratę 10 mln zł. Tyle miasto przegrało w sądzie podczas procesu z niemiecką firmą, z którą zarząd &lt;name type="person"&gt;Jurczyka&lt;/&gt; zerwał umowę na sprzedaż gruntu.<br>&lt;name type="person"&gt;Czesny&lt;/&gt; chce teraz wprowadzić niezwykle restrykcyjne zasady kontaktów urzędników miejskich z dziennikarzami. O polityce informacyjnej nie będzie decydował prezydent, tylko zespół kryzysowy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;<br>&lt;tit&gt;Po ujawnieniu przecieku w &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Cimoszewicz&lt;/&gt; zrezygnował, ale został&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;&lt;name type="person"&gt;Włodzimierz Cimoszewicz&lt;/&gt;, szef &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt;, podał się wczoraj do dymisji w związku z publikacją w tygodniku &lt;name type="tit"&gt;"Nie"&lt;/&gt;. Pismo to opublikowało dane z twardych dysków z komputerów ministerstwa i zapisanych na