Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
sala pękała od chętnych wysłuchania dowcipnych kawałów i improwizowanych skeczów.
Kiedy dzisiaj patrzę na ponury lokal, w którym od lat nic się nie dzieje, kiwam głową z ubolewaniem.
Kto pamięta, co tam się odbywało? Niewielu już pozostało ze stałych bywalców tych sobót. Młodzi nie wiedzą, kim był złotousty Zawieyski, nie mieli nigdy w ręce książki Brandysa, nie czytali Otwinowskiego. Hic transit gloria mundi.
W stołówce podejmowaliśmy Bertolta Brechta, Johna Steinbecka, Jean Paul Sartre'a i jego żonę Simone de Beauvoir, Romaina Gary i jeszcze inne znakomitości ze świata literatury. Oczywiście takie wyliczenie nazwisk sław literackich ma tylko sens dokumentacyjny. Może w przyszłości
sala pękała od chętnych wysłuchania dowcipnych kawałów i improwizowanych skeczów.<br>Kiedy dzisiaj patrzę na ponury lokal, w którym od lat nic się nie dzieje, kiwam głową z ubolewaniem.<br>Kto pamięta, co tam się odbywało? Niewielu już pozostało ze stałych bywalców tych sobót. Młodzi nie wiedzą, kim był złotousty Zawieyski, nie mieli nigdy w ręce książki Brandysa, nie czytali Otwinowskiego. Hic transit gloria mundi.<br>W stołówce podejmowaliśmy Bertolta Brechta, Johna Steinbecka, Jean Paul Sartre'a i jego żonę Simone de Beauvoir, Romaina Gary i jeszcze inne znakomitości ze świata literatury. Oczywiście takie wyliczenie nazwisk sław literackich ma tylko sens dokumentacyjny. Może w przyszłości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego