ciało <br>od czubka głowy do stóp. W ubiorze tym są otwory na <br>ręce. Część twarzy, oczy i nos, jest widoczna poprzez <br>cienką i przezroczystą błonę nie większą <br>od dłoni. Reszta głowy i szyja tkwi w kapturze. Ludzie <br>odziani w ten sposób noszą na piersiach wizerunki ognia, <br>splecione z wielobarwnych płomieni mieniących się karminem, <br>złotem i szafirem.<br><br><br><br> Mężczyźni, których oczy zobaczył <br>poprzez przejrzystą zasłonę, podnieśli ręce i zdjęli <br>z głów kaptury, upuścili je na ziemię, a potem <br>wydobyli się z ubiorów. Ich ciała lśniły wilgocią, <br>na czołach zebrały się gęste krople potu.<br><br>"Wyglądają - pomyślał Awaru - na czarowników, <br>którzy wyszli na powietrze, aby