Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 124
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1950
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 124
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1950
to w styczniu 1950 - 54.547 ton. W lutym 1949 r. - 16.991 ton, w lutym 1950 r. - 59.269 ton, wreszcie w marcu 1949 r. - 29.168 ton, a w marcu 1950 - 82.756 ton.
W tych warunkach bardzo szybko wzrosła konsumpcja i zostały zniesione wszelkie ograniczenia w dystrybucji mięsa, przetworów mięsnych i tłuszczów.
Przeciętne spożycie mięsa na głowę ludności znacznie przekroczyło poziom przedwojenny.
Podaż przewyższa popyt
Pełne nasycenie rynku, poważane zapasy i trwająca od kilku miesięcy z rzędu podaż poważnie przekraczająca poziom i tak już znacznej konsumpcji wytworzyły zupełnie nową sytuację. O ile w roku 1949 istniała dysproporcja, polegająca
W tych warunkach bardzo szybko wzrosła konsumpcja i zostały zniesione wszelkie ograniczenia w dystrybucji mięsa, przetworów mięsnych i tłuszczów.
Przeciętne spożycie mięsa na głowę ludności znacznie przekroczyło poziom przedwojenny.
Podaż przewyższa popyt
Pełne nasycenie rynku, poważane zapasy i trwająca od kilku miesięcy z rzędu podaż poważnie przekraczająca poziom i tak już znacznej konsumpcji wytworzyły zupełnie nową sytuację. O ile w roku 1949 istniała dysproporcja, polegająca
to w styczniu 1950 - 54.547 ton. W lutym 1949 r. - 16.991 ton, w lutym 1950 r. - 59.269 ton, wreszcie w marcu 1949 r. - 29.168 ton, a w marcu 1950 - 82.756 ton.<br>W tych warunkach bardzo szybko wzrosła konsumpcja i zostały zniesione wszelkie ograniczenia w dystrybucji mięsa, przetworów mięsnych i tłuszczów.<br>Przeciętne spożycie mięsa na głowę ludności znacznie przekroczyło poziom przedwojenny.<br><tit1>Podaż przewyższa popyt</tit1><br>Pełne nasycenie rynku, poważane zapasy i trwająca od kilku miesięcy z rzędu podaż poważnie przekraczająca poziom i tak już znacznej konsumpcji wytworzyły zupełnie nową sytuację. O ile w roku 1949 istniała dysproporcja, polegająca
