Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
który choćby był nie wiadomo jak długi, to przecież zawsze ma koniec. I choć nie chciała dopuścić do tego, by ten koniec minął ją niespodziewanie, często była tak wyczerpana nieskutecznymi próbami włączenia się w bieg zdarzeń, że rezygnowała ze swojego udziału, pozwalając światu przetaczać się obok siebie. Patrzyła nieuważnie na migające pejzaże, już nie próbując nadążyć, zatapiając się w samej sobie.


Zaraz za bramą rosła wysoka topola. Nie było z niej wielkiego pożytku, gdyż gruby pień bez bocznych konarów nie pozwalał się na nią wspinać i nawet najwięksi śmiałkowie rezygnowali po paru nieudanych próbach. Pewnej wiosny Joanna odkryła, że żyją na
który choćby był nie wiadomo jak długi, to przecież zawsze ma koniec. I choć nie chciała dopuścić do tego, by ten koniec minął ją niespodziewanie, często była tak wyczerpana nieskutecznymi próbami włączenia się w bieg zdarzeń, że rezygnowała ze swojego udziału, pozwalając światu przetaczać się obok siebie. Patrzyła nieuważnie na migające pejzaże, już nie próbując nadążyć, zatapiając się w samej sobie. <br><br><br>Zaraz za bramą rosła wysoka topola. Nie było z niej wielkiego pożytku, gdyż gruby pień bez bocznych konarów nie pozwalał się na nią wspinać i nawet najwięksi śmiałkowie rezygnowali po paru nieudanych próbach. Pewnej wiosny Joanna odkryła, że żyją na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego