staruchów, którym podczas orgazmu wypadają sztuczne szczęki. Chce mi się rzygać.<br>- Mówiłaś, że najważniejszy jest dla ciebie taniec, że zrobisz wszystko dla tańca...<br>- A czy nie robię wszystkiego? Czy się nie staram? Czy nie jestem jedną z najlepszych tancerek Warszawy? Czy nie bisuję prawie po każdym tańcu?<br>Zamilkła. Julia też milczała. Tylko kilka słów dzieliło je od wielkiej awantury, od wrzasków, kłótni, wypominania, przypominania, zarzutów, przekleństw, złorzeczeń, a może i bicia, szarpania za włosy, opluwania.<br>Nie chciały kłótni, bo później przez długie godziny odczuwały rozgoryczenie.<br>Mają tę świadomość, że powiedziały za wiele, że padło za dużo niepotrzebnych słów, których jedynym celem