Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
Poprosił więc wszystkich o spokój, a
potem zwrócił się o chłopca:
- Co ty wyprawiasz, do licha? Wytłumacz się natychmiast!
Tomek zdziwiony spojrzał na ojca, po czym odparł urażonym głosem:
- Co ja wyprawiam? Nic! Jeśli chcieliście mnie przestraszyć
przebierając się za krajowców, to się wam nie udało! To są naprawdę
bardzo mili ludzie, a poza tym zapomnieliście pomalować się na czarno!
- zakończył triumfująco.
Wilmowski spojrzał bezradnie na resztę towarzyszy z trudem tłumiących
wesołość. Znów przybrał surowy wyraz twarzy i powiedział ostrym tonem:
- Dlaczego wyszedłeś poza obręb farmy bez pozwolenia pana Smugi?
Słyszałeś chyba wyraźnie wydany wczoraj rozkaz?



- Czy jesteś pewny, że obiecali
Poprosił więc wszystkich o spokój, a<br>potem zwrócił się o chłopca:<br> - Co ty wyprawiasz, do licha? Wytłumacz się natychmiast!<br> Tomek zdziwiony spojrzał na ojca, po czym odparł urażonym głosem:<br> - Co ja wyprawiam? Nic! Jeśli chcieliście mnie przestraszyć<br>przebierając się za krajowców, to się wam nie udało! To są naprawdę<br>bardzo mili ludzie, a poza tym zapomnieliście pomalować się na czarno!<br>- zakończył triumfująco.<br> Wilmowski spojrzał bezradnie na resztę towarzyszy z trudem tłumiących<br>wesołość. Znów przybrał surowy wyraz twarzy i powiedział ostrym tonem:<br> - Dlaczego wyszedłeś poza obręb farmy bez pozwolenia pana Smugi?<br>Słyszałeś chyba wyraźnie wydany wczoraj rozkaz?<br> <br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br> - Czy jesteś pewny, że obiecali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego