opisują je codziennie gazety i tygodniki.<br><br>"Pracuję, jak wielu innych, bardzo, bardzo ciężko i muszę to odreagować w jakiś sposób - tłumaczył się na łamach prasy norweski milioner. - Ale biegam też po lesie i łowię ryby jak większość". Majątek Roekke, zbudowany na spekulacjach nieruchomościami, szacowany jest na 3 mld koron (półtora miliarda złotych).<br><br>- Coraz więcej Norwegów sądzi, że szczęście da się kupić za pieniądze. Idealizm jest w odwrocie - skarży się Knut Ytterdahl, rzecznik Armii Zbawienia, który na co dzień ma do czynienia z widocznymi obszarami biedoty powiększającymi się w wyniku rozwarstwiania się społeczeństwa. Model, jaki starają się utrzymać Norwegowie, jest ośmieszany, wbrew