Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
chwila zadają pytania: "Po co w ogóle nam mężczyźni, skoro coraz lepiej się bez nich obchodzimy?". Pomyślmy tylko, jak czuły się przez wieki kobiety, gdy słyszały, że poza rodzeniem dzieci na niewiele się zdają? Jak się czuły przez setki lat, gdy o ich losie decydowali mężczyźni? Dziś oni stali się mimowolnymi ofiarami narzuconych im przez społeczeństwo ról i obowiązków. Mam być kimś, kim nie jestem, kim nie chcę być - to dopiero dylemat. Ale czy takiemu zagubionemu mężczyźnie potrzebna jest jeszcze kobieta? Potrzebna, ale tylko taka - sugeruje Susan Faludi - która za wszelką cenę chce zrozumieć zagubionego. "Stare schematy bycia mężczyzną już się
chwila zadają pytania: "Po co w ogóle nam mężczyźni, skoro coraz lepiej się bez nich obchodzimy?". Pomyślmy tylko, jak czuły się przez wieki kobiety, gdy słyszały, że poza rodzeniem dzieci na niewiele się zdają? Jak się czuły przez setki lat, gdy o ich losie decydowali mężczyźni? Dziś oni stali się mimowolnymi ofiarami narzuconych im przez społeczeństwo ról i obowiązków. Mam być kimś, kim nie jestem, kim nie chcę być - to dopiero dylemat. Ale czy takiemu zagubionemu mężczyźnie potrzebna jest jeszcze kobieta? Potrzebna, ale tylko taka - sugeruje Susan Faludi - która za wszelką cenę chce zrozumieć zagubionego. "Stare schematy bycia mężczyzną już się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego