tuż obok słupka uderzył Kluivert.<br>Na początku drugiej części dogrywki bliski szczęścia był Ronaldo, który popisał się ładnym rajdem. W ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił mu F. de Boer. Chwilę później po podaniu Denilsona, niebezpiecznie strzelił Roberto Carlos. Brazylijczycy byli aktywniejsi, chyba zachowali więcej sił na finiszu. W 120 min świetnie dryblujacy Denilson podał do Rivaldo, ale jego strzał obronił van der Sar. O awansie jednej z drużyn musiały więc rozstrzygnąć jedenastki.<br>Oto jak wyglądała rywalizacja w karnych (pierwsi strzelali Brazylijczycy): Ronaldo 1-0, F. de Boer 1-1, Rivaldo 2-1, Bergkamp 2-2, Emerson 3-2, Cocu (Taffarel