Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
Przybyszewskich, ciągłe rauty na ich cześć, naśladownictwo, pozy ... la Przybyszewski, niekrytyczne wchłanianie wszystkiego, co się ukaże spod jego pióra - a on, bohater, wciąż po absyncie! Byłam raz u nich, spotykałam też w towarzystwie, lecz doszłam do przekonania, że lepiej go nie widzieć, a czasem i nie słyszeć, ale czuć".

Podczas miodowego miesiąca (trwającego miesięcy - kilka), w czasie podróży poślubnej po Włoszech, młody oblubieniec pamiętał o starej przyjaciółce. "Samotnica z Grodna" widzi go w wyobraźni jako "ptaka szybującego po błękitach, nad wodami i lądami". Z Rzymu i z Wenecji, z Capri i Anacapri, z wybrzeża adriatyckiego i znad neapolitańskiej zatoki "złoty ptak
Przybyszewskich, ciągłe rauty na ich cześć, naśladownictwo, pozy ... la Przybyszewski, niekrytyczne wchłanianie wszystkiego, co się ukaże spod jego pióra - a on, bohater, wciąż po absyncie! Byłam raz u nich, spotykałam też w towarzystwie, lecz doszłam do przekonania, że lepiej go nie widzieć, a czasem i nie słyszeć, ale czuć".<br><br>Podczas miodowego miesiąca (trwającego miesięcy - kilka), w czasie podróży poślubnej po Włoszech, młody oblubieniec pamiętał o starej przyjaciółce. "Samotnica z Grodna" widzi go w wyobraźni jako "ptaka szybującego po błękitach, nad wodami i lądami". Z Rzymu i z Wenecji, z Capri i Anacapri, z wybrzeża adriatyckiego i znad neapolitańskiej zatoki "złoty ptak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego