dziewczyn z kulturoznawstwa. Jego książki wydało wydawnictwo Czarne, które uruchamia wkrótce serię "z daszkiem", gdzie będzie drukować tylko ludzi młodych. Dunin-Wąsowicz nie zamierza podążać w tę stronę, ale jest coś, co go w książkach roczników osiemdziesiątych pociąga. - Mirek, Agnieszka i Dorota po prostu jeszcze nie muszą. Są na tyle młodzi, że jeszcze nie musieli, a już im się coś udało. Też pod względem bytowym. Chociaż Agnieszka wykpiwa <orig>"warszawkowość"</>, a Dorota wiele różnych postaw, nie jest to tak jednokierunkowe jak w przypadku starszych. Dunin-Wąsowicz zwalcza gazetową publicystykę obecną w powieściach "absolwentów" (roczniki siedemdziesiąte), np. nominowanych do nagrody Nike Sieniewicza, Odiji