Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
najlepiej rozebrać - mówi Paweł Sosnowski, historyk i krytyk, autor zapomnianego już programu telewizyjnego "Sztuka, niesztuka". W tym właśnie rzecz, iż nie ma zgody co do tego, czy imitacje, zasłony, kostiumy i przebrania są w architekturze prawdziwą sztuką czy tylko prowizorką. Sosnowski jest zdania, że nawet jeśli ktoś nie ma wielkiego, mniemania o naszych architektach, to cokolwiek tam stanie, będzie lepsze od tego co jest. Przytacza też okrutnie złośliwą uwagę Josifa Brodskiego, który poczynając od swej ukochanej Wenecji, zżymał się na nowe budowle w miejscach szczególnie pięknych i powiedział, że architekci XX w. wyrządzili takim miejscom więcej szkody niż całe Luftwaffe.
Niewątpliwie
najlepiej rozebrać - mówi Paweł Sosnowski, historyk i krytyk, autor zapomnianego już programu telewizyjnego "Sztuka, niesztuka". W tym właśnie rzecz, iż nie ma zgody co do tego, czy imitacje, zasłony, kostiumy i przebrania są w architekturze prawdziwą sztuką czy tylko prowizorką. Sosnowski jest zdania, że nawet jeśli ktoś nie ma wielkiego, mniemania o naszych architektach, to cokolwiek tam stanie, będzie lepsze od tego co jest. Przytacza też okrutnie złośliwą uwagę Josifa Brodskiego, który poczynając od swej ukochanej Wenecji, zżymał się na nowe budowle w miejscach szczególnie pięknych i powiedział, że architekci XX w. wyrządzili takim miejscom więcej szkody niż całe Luftwaffe.<br>Niewątpliwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego