Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
ci, którzy mogli coś wiedzieć, już się stąd dawno, a może przed chwilą, ewakuowali. Mignął mi w jakimś przemykającym samochodzie szkolny kolega, Jurek Goldberg, w mundurze oficera ułanów (zdumiało mnie to, bo Żydów na ogół nie dopuszczano do stopni oficerskich, a już szczególnie w kawalerii). Delikwentów podobnych do mnie było mnóstwo, ale, zamiast się zmobilizować, podlegali na moich oczach raczej demobilizacji, bo to co się tu działo, świadczyło o tym, co się dzieje z całym krajem.
Z Puławskiej ruszyłem do radia, chociaż nie miałem tego dnia dyżuru, w nadziei zobaczenia się z Julkiem. Misza wraz z całą rodziną, z wyjątkiem Paszy
ci, którzy mogli coś wiedzieć, już się stąd dawno, a może przed chwilą, ewakuowali. Mignął mi w jakimś przemykającym samochodzie szkolny kolega, Jurek Goldberg, w mundurze oficera ułanów (zdumiało mnie to, bo Żydów na ogół nie dopuszczano do stopni oficerskich, a już szczególnie w kawalerii). Delikwentów podobnych do mnie było mnóstwo, ale, zamiast się zmobilizować, podlegali na moich oczach raczej demobilizacji, bo to co się tu działo, świadczyło o tym, co się dzieje z całym krajem. <br> Z Puławskiej ruszyłem do radia, chociaż nie miałem tego dnia dyżuru, w nadziei zobaczenia się z Julkiem. Misza wraz z całą rodziną, z wyjątkiem Paszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego