rozpustnemu ucztowaniu w towarzystwie Macieja Nowaka. Obsadzenie dyrektora teatru w tym epizodzie było dobrym żartem w sztywnej, premierowej atmosferze. Intermedia, komiczne przerywniki opowiadające o tym, jak to Kaszuba oszukał kupca, sprzedając mu kota w worku zamiast sarniny, miały niestety tę wadę, że nie były ani zabawne, ani krotochwilne. <br>Twórcy spektaklu mnożą odniesienia do historii Gdańska - turysta, odwiedzający kościół św. Jana, dowie się, że to miejsce od setek lat jest ważnym ośrodkiem kultury (na kurtynie wymalowano elementy tryptyku <name type="tit">"Sąd Ostateczny"</> <name type="person">Hansa Memlinga</>). <br>Tragedia to regionalna ciekawostka, tak jak odrestaurowane kilka lat temu kamienice na ulicy Długiej - kolorowe, cieszące oko pięknem szczegółu, bez