peanem<br>Poeta zadumany nad Sześcioletnim Planem?<br>Gdzie się znajdują słowa godne twego patosu?<br>W jakich orkiestrach szukać dość natchnionego głosu?<br>Trzeba nam pióra przekuć na młoty i kilofy,<br>W ogniu hutniczych pieców trzeba hartować strofy,<br>W ogniu, co serca krzepi i mózgi doskonali -<br> Sta - li!<br> Sta - li! <br> Sta - li!!!<br><br>Niech mnożą się traktory, które zaorzą pola,<br>Niech mnożą się maszyny i książki, i przedszkola,<br>A jeszcze stal i węgiel. I znowu stal i węgiel!<br>Górnicy i hutnicy kują naszą potęgę.<br>Nie masz granicy szczęścia, gdy tworzy się epoka:<br>Płucom oddech szeroki, młodym droga szeroka,<br>Przyszłość należy do tych, czyja wola niezłomna