Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
zapragnęła samotności; siedząc w swoim pokoju rozmyślała "o wzniosłościach i śmiesznościach" takich uroczystości. W głębi duszy bawiły ją te wszystkie jubileusze pisarskie w Polsce z tym ich całym sztafażem, z pokazowymi pokłonami, girlandami, kwietnymi bramami, śpiewami, deklamacjami i delegacjami poprzebieranymi czasem w najbardziej nieoczekiwane stroje. Sama ulegała patosowi, mowami podnosiła mocno w górę temperaturę takich chwil, ale umiała potem spojrzeć okiem kpiarskim na te "zjazdy - przyjazdy, wystawy - zabawy, etc. etc.", gdzie ona - główna bohaterka uroczystości - była "tylko pretekstem albo dodatkiem do różnych celów różnych ludzi". Konieczne są jednak takie jubileusze - pisała do jednego z czeskich tłumaczy. Przeszło stuletnia niewola polityczna, nie
zapragnęła samotności; siedząc w swoim pokoju rozmyślała "o wzniosłościach i śmiesznościach" takich uroczystości. W głębi duszy bawiły ją te wszystkie jubileusze pisarskie w Polsce z tym ich całym sztafażem, z pokazowymi pokłonami, girlandami, kwietnymi bramami, śpiewami, deklamacjami i delegacjami poprzebieranymi czasem w najbardziej nieoczekiwane stroje. Sama ulegała patosowi, mowami podnosiła mocno w górę temperaturę takich chwil, ale umiała potem spojrzeć okiem kpiarskim na te "zjazdy - przyjazdy, wystawy - zabawy, etc. etc.", gdzie ona - główna bohaterka uroczystości - była "tylko pretekstem albo dodatkiem do różnych celów różnych ludzi". Konieczne są jednak takie jubileusze - pisała do jednego z czeskich tłumaczy. Przeszło stuletnia niewola polityczna, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego