drugiej robić coś zupełnie indywidualnego. Stąd tak różne rzeczy na wystawach i tak różne kolory. A co się przyjmie, to jeszcze inna sprawa. Może nie będę Wam opisywać każdego stylu osobno, bo w tym sezonie jest to średnio czytelne i zrobi Wam w głowach zamęt. Tak więc przelecę się przez modne kolory, ot tak, dla informacji.<br>Podstawowe kolory, o których było wyżej, zmierzają do prawie zupełnie czarnych. Ciemnoczerwony ściemnia się, ściemnia, aż dochodzi do prawie czarnego, w którym jest jakieś wspomnienie, cień ciemnoczerwonego. To samo jest ze śliwką, od żywego koloru do czerni. Jeśli dodacie te ciemne czy zgaszone fiolety, to