Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1941
słońca, nieprzebranym smutkiem...

OBŁĄKANY ŚPIEW KWIATÓW

Zakwitają. Wiatr je powielił.
Pożyteczne liczniej. Piękne - rzadziej.
Ach, w pozornym ładzie tym i składzie
Czai się, skrycie jak pająk,
Niezgłębione szaleństwo Ofelii,
Jej uśmiech przejmujący mrozem...
Ziemio, ziemio, kogoś ty kochała,
Kto zwichnął na wieki twój rozum?

WYSOKI PŁACZ

Gdybyś chciał otrzeć moje modre oczy,
musiałbyś całą noc ku górze kroczyć,
aż na chmury, różowe w błyskawic posiewie...
Bo płaczę dziś bardzo wysoko
o cudzą, cudzą krzywdę! -
daleko od samej siebie...

ŚPIĄCA ZAŁOGA (1933)

DO ŚNIEGU
Zofii Jachimeckiej

Śniegu,
Baranku Boży!
Gładzisz grzechy świata
I białymi lokami brzydotę rozmiatasz...
Wkoło igra iskrami pogoda szczęśliwa
słońca, nieprzebranym smutkiem...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;OBŁĄKANY ŚPIEW KWIATÓW&lt;/&gt;<br><br>Zakwitają. Wiatr je powielił.<br>Pożyteczne liczniej. Piękne - rzadziej.<br>Ach, w pozornym ładzie tym i składzie<br>Czai się, skrycie jak pająk,<br>Niezgłębione szaleństwo Ofelii,<br>Jej uśmiech przejmujący mrozem...<br>Ziemio, ziemio, kogoś ty kochała,<br>Kto zwichnął na wieki twój rozum?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;WYSOKI PŁACZ&lt;/&gt;<br><br>Gdybyś chciał otrzeć moje modre oczy,<br>musiałbyś całą noc ku górze kroczyć,<br>aż na chmury, różowe w błyskawic posiewie...<br>Bo płaczę dziś bardzo wysoko<br>o cudzą, cudzą krzywdę! -<br>daleko od samej siebie...&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit1&gt;ŚPIĄCA ZAŁOGA (1933)&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;DO ŚNIEGU<br>Zofii Jachimeckiej&lt;/&gt;<br><br>Śniegu,<br>Baranku Boży!<br>Gładzisz grzechy świata<br>I białymi lokami brzydotę rozmiatasz...<br>Wkoło igra iskrami pogoda szczęśliwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego