Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
od 1 marca zostaję narodowym socjalistą... Mógłbym sobie zadać skromne pytanie: skąd pochodzi to wszystko, co głoszę, skąd się wzięła ta skwapliwa obrona wartości stałych i ten intelektualizm i ta niechęć do uczuć choćby najlepszych. Czy spędzając na rozmyślaniach lata wojny doszedłem nagle i samoistnie do mądrości, zmieniającej wiele w moich dotychczasowych poglądach? Czy moja intuicja nie wspomagana niczym wytropiła w gąszczu ścieżynkę prawdziwej wiedzy? Zrobię tu ustępstwo ludziom zafascynowanym historią: jeżeli tak się stało, przypisać to muszę zbiorowemu prądowi, jaki mnie ogarnął. Chwila jest osobliwa. Z każdej książki, którą biorę do ręki, woła do mnie to samo hasło, którego bym
od 1 marca zostaję narodowym socjalistą... Mógłbym sobie zadać skromne pytanie: skąd pochodzi to wszystko, co głoszę, skąd się wzięła ta skwapliwa obrona wartości stałych i ten intelektualizm i ta niechęć do uczuć choćby najlepszych. Czy spędzając na rozmyślaniach lata wojny doszedłem nagle i samoistnie do mądrości, zmieniającej wiele w moich dotychczasowych poglądach? Czy moja intuicja nie wspomagana niczym wytropiła w gąszczu ścieżynkę prawdziwej wiedzy? Zrobię tu ustępstwo ludziom zafascynowanym historią: jeżeli tak się stało, przypisać to muszę zbiorowemu prądowi, jaki mnie ogarnął. Chwila jest osobliwa. Z każdej książki, którą biorę do ręki, woła do mnie to samo hasło, którego bym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego