czas dziwnie leci - rzekła.<br> - Jak ten czas dziwnie leci!... - powtórzył prof. Mmaa.<br> - Pamiętasz? - spytała nieśmiało.<br> Żyli myślą o tej chwili, kiedy będą mogli się dotknąć, i stali teraz poza zasięgiem swych antenek; tęsknili do tej chwili, w której będą mogli się powąchać, i kiedy chwila ta niespodziewanie nadeszła, ani jedna molekuła zapachu nie przecięła tych paru milimetrów, jakie ich oddzielały; marzyli o tej chwili, w której będą mogli usłyszeć swój głos, i nie mogli znaleźć słowa. W ten sposób upłynęło stulecie.<br> Po czym, skłaniając antenkę, Królowa rzekła:<br> - Czy wąchałeś kiedyś różę?<br> - Wąchałem płatki i szypułki, i słupki, i pręciki, ale <hi rend="spaced">całej