syn mógłby z powodzeniem sklecić w starej, przydomowej szopie, i to w ciągu zaledwie jednego weekendu. Powiedział jeszcze, że stosunkowo niskie straty w tej grupie samolotów Amerykanie zawdzięczają jedynie znikomej efektywności systemu obrony przeciwlotniczej wycofujących się w panice wojsk irackich. Kompletnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że w tym momencie stał się posłańcem lotnictwa, posłańcem, który uruchomił pierwszy kamyczek, początek lawiny, reakcję łańcuchową i zachwiał całą, trwającą od lat, równowagą poglądów dotyczących A-10. Zważyć przy tym trzeba, że pogląd ten wyraził typowy "zielony lądowiec", nie specjalista lotniczy, choć ci ostatni natychmiast skwapliwie przyznali mu całkowitą rację. i choć sam