Spoglądając w Słońce, widzimy stan sprzed ponad ośmiu minut. Gdyby Słońce kiedyś zgasło, jeszcze przez osiem minut widzielibyśmy je, tyle bowiem czasu potrzebuje słoneczne promieniowanie, by dotrzeć do Ziemi. Słońce nadal świeci, lecz niektóre gwiazdy już zgasły.<br>Teraźniejszość stanowi pewną umowę stworzoną przez człowieka, co zresztą potwierdza potoczne doświadczenie: każde momentalne zdarzenie natychmiast przechodzi w przeszłość. Różnica między przeszłością a przyszłością jest natomiast realna, jest to różnica między tym, co znane, a tym, co niewiadome. Jakość tej różnicy dobrze uzmysławia przykład, który podaję za Darrylem Reanney'em z jego pracy Śmierć wieczności. Przyszłość ludzkiego umysłu. Trzeba sobie wyobrazić pustynny krajobraz obserwowany z