Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
będziemy musieli zmierzyć się z tymi problemami. Nazywanie ich patologią jest zaklinaniem rzeczywistości.

Obrońcy tradycji mówią o małżeństwie i rodzinie jako naturalnej i najbardziej podstawowej instytucji cywilizacji, która kształtowała się przez tysiąclecia. To tylko po części prawda. Nie chodzi nawet o fakt, że w historii częściej spotyka się poligamię niż monogamię. "Antropolodzy doszli do niezbitego wniosku, że małżeństwo nie jest pojęciem jednoznacznym, ponadczasowym i niezmiennym. W dziedzinie zawierania związków ludziom nigdy nie brakowało wyobraźni" - twierdzi kulturoznawca prof. Roger Lancaster na łamach "Los Angeles Times".
Jak pisze Jean Louis Flandrin w "Historii rodziny", jest ona tworem stale adaptującym się do przemian religijnych
będziemy musieli zmierzyć się z tymi problemami. Nazywanie ich patologią jest zaklinaniem rzeczywistości.<br><br>Obrońcy tradycji mówią o małżeństwie i rodzinie jako naturalnej i najbardziej podstawowej instytucji cywilizacji, która kształtowała się przez tysiąclecia. To tylko po części prawda. Nie chodzi nawet o fakt, że w historii częściej spotyka się poligamię niż monogamię. "Antropolodzy doszli do niezbitego wniosku, że małżeństwo nie jest pojęciem jednoznacznym, ponadczasowym i niezmiennym. W dziedzinie zawierania związków ludziom nigdy nie brakowało wyobraźni" - twierdzi kulturoznawca prof. Roger Lancaster na łamach "Los Angeles Times".<br>Jak pisze Jean Louis Flandrin w "Historii rodziny", jest ona tworem stale adaptującym się do przemian religijnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego