Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
plasteliny), żadnego wewnętrznego kośćca, żadnej mięsistości materii. Musieli wydrążyć mózg, wypatroszyć wnętrzności... (nie wnikajmy w dalsze machlojki...), mięśnie nasycić formaliną... Wszystko na rzecz widzialnej zewnętrznej powłoki, czyli tak zwanej powierzchni! Kompromituje to jakoś tę "socjalistyczną religię"... Nie wiem jeszcze dokładnie, w jaki sposób. Dziś, po siedemdziesięciu latach, staje się dość monstrualnym symbolem - wrogim, nieludzkim, odpychającym - mówię tylko o zewnętrznym wrażeniu... Człowiek, który pół świata pchnął na błędną drogę... a może tylko na drogę ujawniającą błąd pierworodny?... Ostatnie godziny... Dzień za oknami łagodnieje, za chwilę zacznie zmierzchać. Melancholijne żydowskie melodie w telewizji.

Za oknami błyszczą gwiazdy i kule na kremlowskich wieżach. Leżę
plasteliny), żadnego wewnętrznego kośćca, żadnej mięsistości materii. Musieli wydrążyć mózg, wypatroszyć wnętrzności... (nie wnikajmy w dalsze machlojki...), mięśnie nasycić formaliną... Wszystko na rzecz widzialnej zewnętrznej powłoki, czyli tak zwanej powierzchni! Kompromituje to jakoś tę "socjalistyczną religię"... Nie wiem jeszcze dokładnie, w jaki sposób. Dziś, po siedemdziesięciu latach, staje się dość monstrualnym symbolem - wrogim, nieludzkim, odpychającym - mówię tylko o zewnętrznym wrażeniu... Człowiek, który pół świata pchnął na błędną drogę... a może tylko na drogę ujawniającą błąd pierworodny?... Ostatnie godziny... Dzień za oknami łagodnieje, za chwilę zacznie zmierzchać. Melancholijne żydowskie melodie w telewizji.<br> &lt;page nr=180&gt;<br> Za oknami błyszczą gwiazdy i kule na kremlowskich wieżach. Leżę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego