Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 28.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
plotka wyolbrzymiła liczbę ofiar do kilkuosobowej rodziny. - Zamieszkałem tutaj, bo otoczona lasami wieś wydawała mi się oazą spokoju, a tu raptem taka tragedia - dodaje Horst Rudnitzky, który sprowadził się do Kęszycy Leśnej aż z Hamburga.
Sekcja zwłok potwierdziła przypuszczenia policjantów. Lekarz stwierdził wczoraj, że kobieta i chłopczyk zostali uduszeni. - Do morderstwa doszło nie dalej, jak dwa tygodnie temu - mówi komendant powiatowy policji mł. insp. Eligiusz Kowalski.
Kobieta miała około 25 lat, zaś chłopczyk miał do dwóch lat. - Zabezpieczyliśmy materiał do dalszych badań - mówi prokurator rejonowa Małgorzata Przybysz.


Po nitce do kłębka?



Policjanci nie znają tożsamości ofiar.
- Zbieramy i weryfikujemy wszystkie informacje
plotka wyolbrzymiła liczbę ofiar do kilkuosobowej rodziny. - Zamieszkałem tutaj, bo otoczona lasami wieś wydawała mi się oazą spokoju, a tu raptem taka tragedia - dodaje Horst Rudnitzky, który sprowadził się do Kęszycy Leśnej aż z Hamburga. <br>Sekcja zwłok potwierdziła przypuszczenia policjantów. Lekarz stwierdził wczoraj, że kobieta i chłopczyk zostali uduszeni. - Do morderstwa doszło nie dalej, jak dwa tygodnie temu - mówi komendant powiatowy policji mł. insp. Eligiusz Kowalski. <br>Kobieta miała około 25 lat, zaś chłopczyk miał do dwóch lat. - Zabezpieczyliśmy materiał do dalszych badań - mówi prokurator rejonowa Małgorzata Przybysz.<br><br><br>&lt;tit&gt;Po nitce do kłębka?&lt;/&gt;<br><br><br><br>Policjanci nie znają tożsamości ofiar. <br>- Zbieramy i weryfikujemy wszystkie informacje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego