Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Wolności
Nr: 26
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1950
wyzwoleńczą. Zwycięstwo będzie niewątpliwie udziałem narodu koreańskiego, bo niezwyciężony jest naród gdy wie czego broni.
"Jesienią 1944 roku zaczęły się dziać różne rzeczy" powiedział Stefan Bronarski, jeden z siedmiu bandytów b. członków AK i NSZ, którzy odpowiadali za swe zbrodnie przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie.
Te "różne rzeczy" - to mordowanie polskich działaczy politycznych i polskich żołnierzy, to grabież mienia publicznego i prywatnego, to szpiegostwo wojskowe, polityczne, gospodarcze, to współpraca z gestapo - to cała czarna prawda o zdrajcach narodu w służbie gestapo i "rządu" londyńskiego. Swoją zbrodniczą akcję bandyci ochrzcili nazwą "ANTYK", czyli akcję antykomunistyczną.
Mordem, terrorem, grabieżą przygotowywała ta przednia
wyzwoleńczą. Zwycięstwo będzie niewątpliwie udziałem narodu koreańskiego, bo niezwyciężony jest naród gdy wie czego broni. <br>"Jesienią 1944 roku zaczęły się dziać różne rzeczy" powiedział Stefan Bronarski, jeden z siedmiu bandytów b. członków AK i NSZ, którzy odpowiadali za swe zbrodnie przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie. <br>Te "różne rzeczy" - to mordowanie polskich działaczy politycznych i polskich żołnierzy, to grabież mienia publicznego i prywatnego, to szpiegostwo wojskowe, polityczne, gospodarcze, to współpraca z gestapo - to cała czarna prawda o zdrajcach narodu w służbie gestapo i "rządu" londyńskiego. Swoją zbrodniczą akcję bandyci ochrzcili nazwą "ANTYK", czyli akcję antykomunistyczną.<br>Mordem, terrorem, grabieżą przygotowywała ta przednia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego