Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0604
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Żydów, odpowiedział: "Prawdopodobnie są to ostatni ze Lwowa. Trwa to już od 3 tygodni. W Jarosławiu trwało tylko osiem dni". Zapytałem, jak długo będą jeszcze jechać. On na to: "Do Bełżca, a potem trucizna". Gaz? - zapytałem. Potwierdził to skinieniem głowy" -zapisał pod datą 31 sierpnia 1942 r. W tym czasie mordowano w obozie najwięcej ludzi - od 15 do 20 tysięcy dziennie.
Ofiary czekały na śmierć w wagonach na dworcu w Rawie Ruskiej. Rampa w Bełżcu nie była w stanie pomieścić takiej liczby pociągów.
Ekspozycja
Plastikowe opaski z gwiazdą Dawida, również w dziecięcych "rozmiarach", klucze od mieszkań, monety, fragment wykopanej z ziemi
Żydów, odpowiedział: "Prawdopodobnie są to ostatni ze Lwowa. Trwa to już od 3 tygodni. W Jarosławiu trwało tylko osiem dni". Zapytałem, jak długo będą jeszcze jechać. On na to: "Do Bełżca, a potem trucizna". Gaz? - zapytałem. Potwierdził to skinieniem głowy"&lt;/&gt; &lt;gap&gt; -zapisał pod datą 31 sierpnia 1942 r. W tym czasie mordowano w obozie najwięcej ludzi - od 15 do 20 tysięcy dziennie.<br>Ofiary czekały na śmierć w wagonach na dworcu w &lt;name type="place"&gt;Rawie Ruskiej&lt;/&gt;. Rampa w &lt;name type="place"&gt;Bełżcu&lt;/&gt; nie była w stanie pomieścić takiej liczby pociągów.<br>&lt;tit1&gt;Ekspozycja&lt;/&gt;<br>Plastikowe opaski z gwiazdą &lt;name type="person"&gt;Dawida&lt;/&gt;, również w dziecięcych "rozmiarach", klucze od mieszkań, monety, fragment wykopanej z ziemi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego