Tarasewicza pt. "Malować" opracowała Aneta Prasał. Zakładał on ekspozycję prac malarza w polskim pawilonie oraz ich konfrontację z architekturą miasta.<br>Elementami tej konfrontacji miały być płótna Tarasewicza umieszczone w najsłynniejszych punktach Wenecji: na kolumnie św. Marka, na półkolumnach zdobiących gmach Starych Prokuracji, a także na słupach cumowniczych wbitych w dno morskie.<br>Władze Wenecji nie wyraziły jednak zgody na tego typu "manifestację" malarstwa Tarasewicza.<br>- Projekt od początku był określany jako szalony. Już wówczas, gdy zgłosiliśmy go do konkursu, wiedzieliśmy, że jest to rodzaj utopii, która ma niewielkie szanse realizacji - mówiła w piątek kurator projektu Aneta Prasał.<br>Dodała, że władze Wenecji argumentowały m