Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nad zamarzniętym jeziorem. Co było później, nie wiem, czy wylądował na Morskim Oku, czy odleciał gdzieś dalej.
Biała Niva ze znaczkiem TPN zaparkowana w tym czasie obok schroniska sugerowała, że cały pokaz odbywa się za przyzwoleniem Parku. Na tafli jeziora widać też było człowieka z kamerą na statywie, filmującego start motolotni.
Sądziłem, w swojej naiwności, że nastąpił gwałtowny przełom w polityce Parku. Od całkowitej negacji paralotniarstwa w Tatrach do pełnej akceptacji tego sportu, nawet w wydaniu motorowym.
Wyjaśnienia uzyskane w dyrekcji TPN wyprowadziły mnie z błędu, jeśli chodzi o politykę Parku, ale jednocześnie zdziwiły niepomiernie. Dowiedziałem się mianowicie, że paralotniarz motorowy
nad zamarzniętym jeziorem. Co było później, nie wiem, czy wylądował na Morskim Oku, czy odleciał gdzieś dalej.<br>Biała Niva ze znaczkiem TPN zaparkowana w tym czasie obok schroniska sugerowała, że cały pokaz odbywa się za przyzwoleniem Parku. Na tafli jeziora widać też było człowieka z kamerą na statywie, filmującego start motolotni.<br>Sądziłem, w swojej naiwności, że nastąpił gwałtowny przełom w polityce Parku. Od całkowitej negacji paralotniarstwa w Tatrach do pełnej akceptacji tego sportu, nawet w wydaniu motorowym.<br>Wyjaśnienia uzyskane w dyrekcji TPN wyprowadziły mnie z błędu, jeśli chodzi o politykę Parku, ale jednocześnie zdziwiły niepomiernie. Dowiedziałem się mianowicie, że paralotniarz motorowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego