Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.28 (213)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ale nie chcę kpić z Jarka. Ja mu współczuję.
Wczoraj radni z SLD, wsparci głosem Koziołka, odrzucili wniosek o to, by w ogóle głosowanie nad odwołaniem się odbyło. "Niezależny" radny Jarosław Koziołek zwykle podnosi rękę, gdy chce tego Sojusz, który zyskał dzięki niemu przewagę w Radzie. Dopiero pod koniec lutego można będzie do sprawy wrócić.
GRZEGORZ KAŹMIERCZAK

Pogranicznicy stanęli przed sądem za łapówki
100 zł łapówki dla celnika i 50 zł dla pogranicznika i już przemytnik mógł wwieźć do Polski lewy towar.
Był jednak limit: 70 butelek alkoholu i 70 kartonów papierosów. Takie "prawo" ustalili celnicy i pogranicznicy. Przez lata byli bezkarni
Ale nie chcę kpić z Jarka. Ja mu współczuję.&lt;/&gt;<br>Wczoraj radni z SLD, wsparci głosem Koziołka, odrzucili wniosek o to, by w ogóle głosowanie nad odwołaniem się odbyło. "Niezależny" radny Jarosław Koziołek zwykle podnosi rękę, gdy chce tego Sojusz, który zyskał dzięki niemu przewagę w Radzie. Dopiero pod koniec lutego można będzie do sprawy wrócić.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;GRZEGORZ KAŹMIERCZAK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Pogranicznicy stanęli przed sądem za łapówki&lt;/&gt;<br>100 zł łapówki dla celnika i 50 zł dla pogranicznika i już przemytnik mógł wwieźć do Polski lewy towar.<br>Był jednak limit: 70 butelek alkoholu i 70 kartonów papierosów. Takie "prawo" ustalili celnicy i pogranicznicy. Przez lata byli bezkarni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego