Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
Uzbrojeni polismeni,
Jak poleciał bez obawy
Prosto z Anglii do Warszawy,
Gdzie w trzy dni już był gotowy
Drugi Kongres Pokojowy.

Z wszystkich krajów i połaci
Przyjechali delegaci,
Rozpoczęły się obrady,
Tylko trząsł się Attlee blady,
Tylko trwoga w Białym Domu
Nie dawała spać nikomu,
Gdy przez radio grzmiały w mroku
Słowa: Paix! Mir! Frieden! Pokój!



KONIK UCIEKŁ
1. BAJKA

Żyli sobie dwaj chłopcy gdzieś za siódmą rzeką.
(W kategoriach dzisiejszych to nie jest daleko.)

Jeden stale narzekał, drugi raźnie świstał,
Jeden był pesymista, drugi optymista.

Jeden dostał od wróżki (był to czas metafor)
Kolej, do tego szyny, stację i semafor
Uzbrojeni &lt;orig&gt;polismeni&lt;/&gt;,<br>Jak poleciał bez obawy<br>Prosto z Anglii do Warszawy,<br>Gdzie w trzy dni już był gotowy<br>Drugi Kongres Pokojowy.<br><br>Z wszystkich krajów i połaci<br>Przyjechali delegaci,<br>Rozpoczęły się obrady,<br>Tylko trząsł się Attlee blady,<br>Tylko trwoga w Białym Domu<br>Nie dawała spać nikomu,<br>Gdy przez radio grzmiały w mroku<br>Słowa: Paix! Mir! Frieden! Pokój!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;KONIK UCIEKŁ&lt;/&gt;<br>1. BAJKA<br><br>Żyli sobie dwaj chłopcy gdzieś za siódmą rzeką.<br>(W kategoriach dzisiejszych to nie jest daleko.)<br><br>Jeden stale narzekał, drugi raźnie świstał,<br>Jeden był pesymista, drugi optymista.<br><br>Jeden dostał od wróżki (był to czas metafor)<br>Kolej, do tego szyny, stację i semafor
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego