Typ tekstu: Książka
Autor: Konwicki Tadeusz
Tytuł: Dziura w niebie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1959
sam gra najważniejszą rolę. Lecz wyobraźnia jest przewrotna, ukazuje łakome perspektywy, mami sytuacjami dostępnymi jedynie w nocach bezsennych. Kuszony Polek gra więc lekkomyślnie w pikiera na meczach międzynarodowych, jeździ po świecie. Dokazuje cudów w tej zabawie wiejskich pastuchów. Otacza go gigantyczny tłum wielbicieli oddanych oraz zawistnych Górali i nagle w mrowiu tym dostrzega Polek jedną twarz, jeden szary kosmyk włosów, jedną wstążkę czerwoną. Polek przewraca się gwałtownie, krusząc słomę pod sobą. Jest już teraz zgubiony. Okno rozbiela się świtem. Coraz rzadziej ciurka w rynnach. Nagle, o takiej dziwnej godzinie, przychodzi gwałtowne, bolesne pragnienie uczynienia czegoś pięknego i wzniosłego. Polek zaciska więc
sam gra najważniejszą rolę. Lecz wyobraźnia jest przewrotna, ukazuje łakome perspektywy, mami sytuacjami dostępnymi jedynie w nocach bezsennych. Kuszony Polek gra więc lekkomyślnie w pikiera na meczach międzynarodowych, jeździ po świecie. Dokazuje cudów w tej zabawie wiejskich pastuchów. Otacza go gigantyczny tłum wielbicieli oddanych oraz zawistnych Górali i nagle w mrowiu tym dostrzega Polek jedną twarz, jeden szary kosmyk włosów, jedną wstążkę czerwoną. Polek przewraca się gwałtownie, krusząc słomę pod sobą. Jest już teraz zgubiony. Okno rozbiela się świtem. Coraz rzadziej ciurka w rynnach. Nagle, o takiej dziwnej godzinie, przychodzi gwałtowne, bolesne pragnienie uczynienia czegoś pięknego i wzniosłego. Polek zaciska więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego