sił pokojowych w Afganistanie. W wywiadzie dla CNN szef dyplomacji Sojuszu Abdullah Abdullah oświadczył jednak, że Sojusz może zająć "bardziej elastyczne stanowisko". Tymczasem w bazie pod Kandaharem jest już ponad 1 tys. &lt;orig&gt;marines&lt;/&gt;, za kilka dni może ich tam być 2-3 tys. To oni polują na bin Ladena i mułłę Omara. <br>Żołnierze USA przejęli też ochronę dwu lotnisk: w Mazar-i-Szarif i dawnej bazie lotniczej w Bagram na północ od Kabulu. Jak pisze AP, w Waszyngtonie potwierdzono, że w tym celu wysłano oddziały z 10. Dywizji Górskiej. Najbardziej poszukiwany człowiek świata prawdopodobnie zaszył się w sieci jaskiń na zboczu