Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1214
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1968
cyrk - przechodnie zawsze nieomylnie pokażą mi z daleka maszty, na których rozpięte jest szapito. Potem wieczorem widzę ciągnące tam pielgrzymki starszych i dzieci.
Kształt cyrku, jako budowli, przetrwał od czasów rzymskiego Colosseum i drewnianego amfiteatru w Londynie Filipa Astleya z 1770 roku. Wkrótce już doczekamy się w Warszawie stałego cyrku murowanego - ale jego pierwszy dyrektor nie będzie chyba strzelał batem do kilkunastu dorodnych arabów na galowym przedstawieniu, jak czynił to w cyrku na Ordynackiej dyrektor Gaetano, a później Alessandro Ciniselli, nie zamówi też u Kobzdeja wielkiego panneau z końmi na swoją cześć, jak uczynił to u Kossaka sukcesor Cinisellich Stanisław Mroczkowski
cyrk - przechodnie zawsze nieomylnie pokażą mi z daleka maszty, na których rozpięte jest szapito. Potem wieczorem widzę ciągnące tam pielgrzymki starszych i dzieci.&lt;/intro&gt; <br>Kształt cyrku, jako budowli, przetrwał od czasów rzymskiego Colosseum i drewnianego amfiteatru w Londynie Filipa Astleya z 1770 roku. Wkrótce już doczekamy się w Warszawie stałego cyrku murowanego - ale jego pierwszy dyrektor nie będzie chyba strzelał batem do kilkunastu dorodnych arabów na galowym przedstawieniu, jak czynił to w cyrku na Ordynackiej dyrektor Gaetano, a później Alessandro Ciniselli, nie zamówi też u Kobzdeja wielkiego panneau z końmi na swoją cześć, jak uczynił to u Kossaka sukcesor Cinisellich Stanisław Mroczkowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego