Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
I więcej żądam
Abyś
Umiał
Zachwyt
Dla ciał kobiecych - pomarszczonych szronem
Dla twarzy zimnych - na których uroda
Jest plamą trudną
Słońca
Czy butwienia?

Lecz jeśli miłość coś warta - to wskrzesza
A jeśli rozkosz - to ta co odmładza
Uwierz mi Książę
Nie najdziesz przygody
Większej niż miłość do kobiet dojrzałych

Oto myślistwo -
W pół strawionym lesie
Odkryć na nowo tę małą dziewczynkę
Która się karmi garstką cierpkich jagód
Płucze przeguby
Stóp
W dziewiczym źródle

Rąk twych czarodziejstwem
Na główce chudej
Zasadzać warkocze
W oczach - pokrytych jak dymem
Żałobą -
Niech znów przebiega złoty goniec wstydu

Oto rozumność
Być czasu oprawcą
Nie jałmużnikiem co
I więcej żądam<br>Abyś<br>Umiał<br>Zachwyt<br>Dla ciał kobiecych - pomarszczonych szronem<br>Dla twarzy zimnych - na których uroda<br>Jest plamą trudną<br>Słońca <br>Czy butwienia?<br><br>Lecz jeśli miłość coś warta - to wskrzesza<br>A jeśli rozkosz - to ta co odmładza<br>Uwierz mi Książę<br>Nie najdziesz przygody<br>Większej niż miłość do kobiet dojrzałych<br><br>Oto myślistwo -<br>W pół strawionym lesie<br>Odkryć na nowo tę małą dziewczynkę<br>Która się karmi garstką cierpkich jagód<br>Płucze przeguby<br>Stóp<br>W dziewiczym źródle<br><br>Rąk twych czarodziejstwem<br>Na główce chudej<br>Zasadzać warkocze<br>W oczach - pokrytych jak dymem<br>Żałobą -<br>Niech znów przebiega złoty goniec wstydu<br><br>Oto rozumność<br>Być czasu oprawcą<br>Nie jałmużnikiem co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego