Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
ale ja zmęczony gwałtownym wysiłkiem powiedziałem "pa, kochanie" i poszedłem ku postojowi taksówek; przypomniałem sobie o happeningu u Tęgopytka. Niestety, gdy zjawiłem się u Roberta, ludzie już się rozchodzili, mówiono mi, że happening był nadzwyczajny udany, Lola ubierała się w worek pokutny, a potem, na ogólne życzenie, przystąpiła do misteryjnego mycia naczyń; zostałem z Robertem sam i wtedy on rzekł "telefon i suwak logarytmiczny", myślałem, że programuje Lolę na następny happening, ale to nie było programowanie, tylko początek krótkiej relacji; okazało się, że Tęgopytek czeka na Wandę, która zatelefonowała wczoraj do niego mówiąc, iż jej mąż zapomniał wśród ogólnego zamieszania suwaka
ale ja zmęczony gwałtownym wysiłkiem powiedziałem "pa, kochanie" i poszedłem ku postojowi taksówek; przypomniałem sobie o happeningu u Tęgopytka. Niestety, gdy zjawiłem się u Roberta, ludzie już się rozchodzili, mówiono mi, że happening był nadzwyczajny udany, Lola ubierała się w worek pokutny, a potem, na ogólne życzenie, przystąpiła do misteryjnego mycia naczyń; zostałem z Robertem sam i wtedy on rzekł "telefon i suwak logarytmiczny", myślałem, że programuje Lolę na następny happening, ale to nie było programowanie, tylko początek krótkiej relacji; okazało się, że Tęgopytek czeka na Wandę, która zatelefonowała wczoraj do niego mówiąc, iż jej mąż zapomniał wśród ogólnego zamieszania suwaka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego