obozie i nigdy już o nim nie myślałam. Przeżyłam, chociaż zniszczyli, uszkodzili we mnie wszystko, czego kobieta potrzebuje do miłości. Potem w szpitalu wszystko mi stamtąd wycięli i nigdy już nie mogłam się kochać, i nie mogłam mieć dzieci, i nawet jakbym chciała, to nie miałabym po co chodzić do mykwy, ale za to mogłam zobaczyć Paryż, mogłam poznać Henryka i kochać go, i być z nim szczęśliwa, i mogłam mieć tę kawiarnię i poznać tych wszystkich <page nr=31> ludzi. Rozmawiałam z Edith Piaf i miałam najlepsze życie, jakie można mieć, miałam najwspanialszego mężczyznę, jaki się na tym świecie urodził, i on mnie