skra w księżycu bladym,<br>czarny w kuflu płyn migoce,<br>trzyma się kurczowo lady<br>czarna postać i bełkoce.<br><br>Przez ulicy czeluść pustą<br>przelatują czarne koty,<br>czarny facet zbladł jak chusta,<br>bo zbliżają się wymioty.<br><br>W czarnym mózgu - czarne płaty,<br>w czarnym piwie - czarne błyski,<br>czarne myśli facetowi<br>w białe się zmieniają myszki.<br><br><br>Nagle czarnym bryznął pawiem,<br>runął w czerń i zaraz zasnął,<br>a gdy wreszcie się obudził,<br>było już zupełnie jasno.<br><br>Czarnej nocy dziwny wynik<br>w takie można ująć prawo:<br>oto ilość przeszła w jakość -<br>brawo Engels! diamat - brawo!</><br><br> <br><div type="poem" sex="m" year=1954><tit>Pedalsonett</><br><br><br>Niegdyś lew buduarów, młodych dam bożyszcze,<br>pan na zamku i pyszny hotelu