Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
własnych siłach. Co prawda, przed wyruszeniem nie spisaliśmy testamentu, jak jego druga zdobywczyni Henriette d`Angeviille, zwana "Narzeczoną Mont Blanc", która w czasie mozolnego podejścia, nieco już osłabła miała powiedzieć: Jeśli umrę nim dotrę na szczyt, zanieście tam moje ciało i już pozostawcie. Niejeden z nas powyżej 4.500 m n.p.m. "dyszał jak kurczę" i gdzieś tam po drodze wirowały przed oczami płatki śniegu, choć poranek 24 lipca wstawał przejrzysty i pełen słońca. Więcej mieliśmy szczęścia od Marie, bo na szczycie zobaczyliśmy nieprzebrane morze gór, a świadomość, że żadna z nich nie jest wyższa, pozwoliła nam poczuć euforię zdobywców, którzy pokonali
własnych siłach. Co prawda, przed wyruszeniem nie spisaliśmy testamentu, jak jego druga zdobywczyni Henriette d`Angeviille, zwana "Narzeczoną Mont Blanc", która w czasie mozolnego podejścia, nieco już osłabła miała powiedzieć: Jeśli umrę nim dotrę na szczyt, zanieście tam moje ciało i już pozostawcie. Niejeden z nas powyżej 4.500 m n.p.m. "dyszał jak kurczę" i gdzieś tam po drodze wirowały przed oczami płatki śniegu, choć poranek 24 lipca wstawał przejrzysty i pełen słońca. Więcej mieliśmy szczęścia od Marie, bo na szczycie zobaczyliśmy nieprzebrane morze gór, a świadomość, że żadna z nich nie jest wyższa, pozwoliła nam poczuć euforię zdobywców, którzy pokonali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego