Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
milczenia. - Jestem wędrowcem, Reinmarze. A Wędrowcy wiedzą wiele. To się nazywa: mądrość przebytych dróg, odwiedzonych miejsc. Więcej powiedzieć ci nie mogę. Powiem ci natomiast, kto ponosi winę za śmierć twego brata.
- Co? Ty coś wiesz? Mów!
- Nie teraz, muszę rzecz jeszcze przemyśleć. Słuchałem twej opowieści. I mam pewne podejrzenia.
- Mówże, na Boga!
- Tajemnica śmierci twego brata tkwi w owym nadpalonym dokumencie, tym, który wyciągnąłeś z ognia. Postaraj się przypomnieć sobie, co tam było, fragmenty zdań, słowa, litery, cokolwiek. Odcyfruj dokument, a ja wskażę ci winnego. Potraktuj to jako przysługę.
- A dlaczego to wyświadczasz mi przysługi? I czego oczekujesz w zamian?
- Byś się
milczenia. - Jestem wędrowcem, Reinmarze. A Wędrowcy wiedzą wiele. To się nazywa: mądrość przebytych dróg, odwiedzonych miejsc. Więcej powiedzieć ci nie mogę. Powiem ci natomiast, kto ponosi winę za śmierć twego brata. <br>- Co? Ty coś wiesz? Mów!<br>- Nie teraz, muszę rzecz jeszcze przemyśleć. Słuchałem twej opowieści. I mam pewne podejrzenia. <br>- Mówże, na Boga!<br>- Tajemnica śmierci twego brata tkwi w owym nadpalonym dokumencie, tym, który wyciągnąłeś z ognia. Postaraj się przypomnieć sobie, co tam było, fragmenty zdań, słowa, litery, cokolwiek. Odcyfruj dokument, a ja wskażę ci winnego. Potraktuj to jako przysługę.<br>- A dlaczego to wyświadczasz mi przysługi? I czego oczekujesz w zamian?<br>- Byś się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego